Stałe pokarmy można podawać już po 6. miesiącu życia. Przeraża Cię jednak wizja „wmuszania” przygotowanych papek przez kolejne pół roku? Spróbuj karmienia BLW! Metoda, która zaczerpnęła swoją nazwą z angielskiego Baby-Led Weaning, opiera się na założeniu, że dziecko bawi się jedzeniem i samo wybiera formę oraz czas posiłków. Sprawdź, na czym dokładnie polega popularna metoda BLW, jakie są jej wady i zalety oraz co podawać maluchowi.
Bobas Lubi Wybór, czyli nauka samodzielnego jedzenia
W polskiej literaturze i artykułach blogowych natkniemy się na rozwinięcie skrótu BLW jako Bobas Lubi Wybór. Choć nie jest to dosłowne tłumaczenie nazwy metody, doskonale oddaje jej ducha. Kiedy można zacząć odstawiać mleko matki, do menu bobasa wprowadza się pierwsze posiłki stałe, lecz nie w formie papki, a w całości lub w kawałkach, umożliwiając samodzielny wybór produktów. Czy to oznacza, że mamy pozwolić naszemu kilkumiesięcznemu maluchowi otwierać lodówkę i szykować kanapki z szynką? Nie do końca. W metodzie BLW dziecko bawi się jedzeniem, testuje je, dotyka i smakuje, ale oczywiście wszystko odbywa się pod kontrolą rodzica, który podaje „ofertę” produktów do wyboru.
Niektórzy nazywają metodę BLW jedzeniem zmysłami i tak jest w rzeczywistości. Dzieci z natury poznają świat poprzez wzrok, dotyk i smak – dlaczego więc nie pozwolić im na to samo z posiłkami? Ważne w tym sposobie jest więc używanie rąk do jedzenia. Bobas sam oceni, co to jest, czy dany produkt zjeść, czy tylko polizać go lub pobawić się nim.
Kiedy dziecko jest gotowe na karmienie BLW?
Wszystko zależy od samego dziecka i jego rozwoju. Umownym punktem czasowym jest tu mniej więcej 6-7 miesiąc życia. Kluczowe jednak jest to, czy maluch siada samodzielnie lub jest w stanie utrzymać pozycję wyprostowaną z pomocą rodziców, np. siedząc na kolanach. Dziecko musi być również wyraźnie zainteresowane jedzeniem oraz potrafić chwytać i trafiać rączką do buzi. To ważne, aby ryzyko zakrztuszenia się było minimalne. W każdym przypadku wdrażanie karmienia BLW należy dostosować do naszego malca – ocenić, czy jest w stanie bezpiecznie spożywać posiłki stałe.
Co i jak podawać – najważniejsze zasady
Baby-Led Weaning to nie tylko sposób na bezstresowe zaspokojenie głodu, ale również nauka spożywania wspólnych posiłków. Z założenia „zaprasza” się dziecko do stołu wraz z domownikami i pozwala, aby uczyło się od starszych. Zmuszanie malucha do jedzenia jest bezcelowe i często kończy się płaczem oraz przekarmieniem. Nie na tym polega metoda BLW.
Co więc podawać, a czego unikać w pierwszych podejściach do posiłków stałych? Warto zacząć od owoców, gotowanych warzyw, makaronów oraz kasz. Najlepiej przygotować kilka produktów w niewielkich ilościach oraz podać dziecku na dużym talerzu lub tacy. Kawałki powinny być w wielkości łatwej do chwycenia, ale nie tak małej, by wystąpiło ryzyko udławienia. Nie stosuj przy tym soli, konserwantów, przypraw, orzechów, a do każdego posiłku dołącz kubeczek wody. Pamiętaj, że w tym czasie główny pokarm wciąż stanowi mleko, dlatego nie stresuj się, że malec nie dojada lub wszystko wypluwa. Bądź cierpliwa i bacznie obserwuj reakcje, dbając o bezpieczeństwo dziecka.
Czy warto? Zalety i wady metody BLW
Jeśli zastanawiasz się nad wyborem metody BLW, sprawdź jej wady i zalety oraz zdecyduj, czy Ty i Twoje dziecko jesteście gotowi na kontrolowany bałagan.
ZALETY |
WADY
|
+ poznawanie przez zmysły |
- bałagan |
+ rozwój motoryki |
- marnotrawienie niezjedzonego pokarmu |
+ lepsze zrozumienie dziecka |
- metoda rzadko akceptowana przez starsze pokolenia |
+ łatwiejsze wykrycie alergii pokarmowych |
- stosunkowo większe ryzyko zakrztuszenia się niż w przypadku papek |
+ mniejsze prawdopodobieństwo, że dziecko będzie „niejadkiem” |
|
+ szybsza nauka samodzielności w jedzeniu |
|
+ oszczędzenie na przygotowywaniu osobnych posiłków |
|
+ brak stresu i niepotrzebnego płaczu |
|
+ okazja do nauki poprzez zabawę |
|
+ spędzenie czasu z dzieckiem przy wspólnych, rodzinnych posiłkach |
|
Wiesz już, czy to dieta dla Twojego malucha?
Korzyści z wyboru metody BLW zdecydowanie przeważają nad ewentualnymi wadami, które nie są takie straszne, jak się wydają. Dziecko z czasem uczy się lepszej kontroli nad odruchami, dzięki czemu spada ryzyko zakrztuszenia, a posiłki zaczynają znikać z talerza w błyskawicznym tempie. Jeśli tylko masz trochę cierpliwości, warto pozwolić dziecku na zabawę jedzeniem i samodzielny wybór, a po kilku miesiącach dostrzeżesz zauważalną różnicę między Twoim maluchem a jego rówieśnikami.